„Żyrardów w biegu 2020” już 30 sierpnia. Impreza zaoferuje dwa dystanse uliczne: 10 i 5 km. Co to za wydarzenie? Jak idą przygotowania do tegorocznej imprezy? Jak będzie wyglądała logistyka biegów w dobie pandemii COVID-19? Zapytaliśmy Wojciecha Pawelca, dyrektor "Żyrardów w Biegu".

Jak jest historia waszej imprezy? Kiedy odbyła się pierwsza edycja?

Wojciech Pawelec: - Organizatorem biegu jest Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów, które od wielu lat krzewi kulturę fizyczną oraz propaguje zdrowy styl życia nie tylko w Żyrardowie, ale w całej centralnej Polsce , a szczególnie na Mazowszu - głównie poprzez organizację cyklu wyścigów kolarskich ŻTC BIKE RACE. Od dłuższego czasu dochodziły nas głosy o potrzebie zorganizowania rywalizacji biegowej w tym mieście. Wreszcie postanowiliśmy zorganizować zawody biegowe na dystansie 10 kilometrów w ramach finałowej edycji ŻTC BIKE RACE. Było to 17 sierpnia 2014r.

Mimo, że tamten bieg miał charakter imprezy towarzyszącej, frekwencja była dużo większa niż oczekiwaliśmy!. Pozytywne opinie jego uczestników utwierdziły nas w przekonaniu, że warto kontynuować ten projekt.

Co istotne, w gronie startujących, poza klasycznymi biegaczami, znajdują się również i tacy, którzy później rywalizują na trasie kolarskiej. Konwencja imprezy umożliwia bowiem sprawdzenie swoich możliwości najpierw w gronie biegaczy, a potem kolarzy, dzięki czemu przyciągamy na trasy wielu fanów triathlonu. Tegoroczna edycja będzie już siódmą z kolei.

Jak przebiegają przygotowania do imprezy i jak bardzo waszą pracę komplikuje pandemia COVID-19 oraz wprowadzone obostrzenia?

W celu zapewnienia maksymalnie możliwego bezpieczeństwa dla uczestników biegu, zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Sportu, Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, wprowadzimy niezbędne wymogi sanitarne.

Jak będzie to wyglądało w praktyce?

W ramach imprezy zostaną zorganizowane dwa odrębne biegi: bieg główny na dystansie 10 km i bieg towarzyszący na 5 km. Wprowadzona zostanie również separacja zawodników do odpowiednich stref w rejonie startu. Przekroczenie właściwej strefy równoznaczne będzie z wykluczeniem z biegu. Separacja dotyczyć będzie także rozgrzewki.

Z kolei goście biura zawodów będą zobowiązani do używania masek. Dla bezpieczeństwa zawodników rezygnujemy w tym roku z organizacji biesiady oraz wydawania ciepłych posiłków regeneracyjnych.

Jak Wam się układa współpraca z miastem?

Miasto od lat wspiera nas w organizacji finałowej edycji ŻTC BIKE RACE. Ta pomoc obejmuje również zawody „Żyrardów w Biegu”. Dzięki zaangażowaniu tamtejszych władz możemy liczyć m.in. na wsparcie przy zabezpieczeniu trasy przez Straż Miejską i strażaków OSP. Miasto angażuje się również w promocję wydarzenia i mobilizuje kibiców do żywiołowego dopingu zawodnikom. To bardzo ważne.

Co w ujęciu sportowym czeka biegaczy w Żyrardowie?

Dużym atutem naszej trasy jest jej start i meta zlokalizowana tuż przy malowniczo położonym Zalewie Żyrardowskim. Runda jest tak wymyślona, że uczestnicy biegu głównego (10 km) przecinają linię startu/mety trzykrotnie. Trasa wiedzie ulicami miasta, jest kręta i zawiera dwukrotne pokonanie wiaduktu nad DK50, co w efekcie daje dwa lokalne podbiegi.

Trasa na dystansie 5 km częściowo prowadzi przez las i jest w całości płaska. Jeśli pogoda dopisze, powinno paść wiele życiówek!

Na ilu uczestników się nastawiacie?

Z uwagi na odwołanie w tym roku wielu imprez biegowych, liczymy na frekwencję na poziomie ok. 100 zawodników w każdym z biegów. Mamy nadzieję, że głód rywalizacji zwycięży i uczestnicy zjawią się tłumnie w Żyrardowie.

Jakie przewidujecie atrakcje, nagrody?

Dla najlepszych biegaczy przewidzieliśmy nagrody w postaci pucharów i upominków rzeczowych, z kolei każdy uczestnik, który przekroczy linię mety otrzyma pamiątkowy medal.

Przed startem zawodnicy mogą liczyć na profesjonalną, grupową rozgrzewkę, którą poprowadzi Sławek Jagnyziak, znany na Mazowszu instruktor i popularyzatorem biegów OCR, prezes klubu OCR Bestie Legionowo.

Nie lada atrakcją będzie obecność na biegu ambasadorki jednego z naszych sponsorów – marki Sports Coffee (kawa dla sportowców). Agnieszka Janasiak to srebrna medalistka mistrzostw Polski w maratonie, wicemistrzami Poznań Maraton oraz zwyciężczyni poznańskiej rundy Wings For Life World Run 2016. Myślę, że możliwość sprawdzenia się w starciu z mistrzynią może być dla uczestników dodatkową zachętą do udziału w naszym wydarzeniu.

Dlaczego warto biegać w Żyrardowie?

Fantastyczna atmosfera i malowniczo położony start to główne zalety naszego kameralnego biegu. „Żyrardów w Biegu” to idealne wydarzenie dla tych wszystkich, którzy nie przepadają za przeładowanymi uczestnikami wielkimi imprezami biegowym. Warto przyjechać i przekonać się o tym na własnej skórze!

Zatem do zobaczenia na starcie!